niedziela, 21 kwietnia 2013

Eco-foto

Nareszcie! Długo wyczekiwana (przynajmniej przeze mnie:) praca.
Wszystko już niebawem będziecie mogli zobaczyć na

Serducha z papierowej wikliny. Na zdjęciu jeszcze nie wykończone, brakuje również dużego, ale dzisiaj już sobie odpuszczę:p

A teraz to, nad czym tak pracowałam.






Kosz ma 60cm średnicy i 20 cm wysokości. Jestem z niego mega zadowolona. Przede wszystkim dlatego, że wyplatany był bez żadnego wzornika, udało mi się wypleść go na prawdę "ciasno" więc jeszcze przed pomalowaniem był dość trwały, a rurek nie usztywniałam drutem:)
 

Do dna wyciętego z kartonu po tv ( wreszcie się do czegoś przydał) przykleiłam 61 rurek osnowy


Całość wyplatałam splotem ósemkowym

Mniej więcej w połowie do rurek pionowych dopięłam spinacze, których nie wyciągałam aż do malowania, aby następne sploty nie opadły.


A wykończyłam warkoczem


Dno wykleiłam papierem toaletowym:) na fragmentach papieru  rozsmarowalam mieszankę kleju i wody, małym pędzlem, by łatwiej byłozrobić nierówności, o taki właśnie efekt mi chodziło!!! Daję głowę, że nikt nie zoriętuje się, czym pokryte jest dno:


Samo wyplatanie nie trwało długo. Malowałam go trzy razy ( dużym pędzlem po całości, małym w zakamarkach, dużym wyrównując farbę) i oczekiwanie na wyschnięcie poszczególnych warstw zajęło najwięcej czasu.
Ostatecznie kosz pomalowałam lakierem. Do tej pory zawsze używałam lakieru w spray-u, tutaj ze względu na rozmiar przede wszystkim, a także na fakt, że lakier musiał mieć właściwości antyalergiczne kupiłam lakier w puszce - Vidaron. Okazało się, że w miejscach, gdzie spadła kropla lakieru powstały brzydkie żółte plamy, więc miejscami potrzebna była powtórka z pędzlem, ale co zrobić.
Do kosza dołączone są 4 kolory wstążek, zielona, niebieska, czerwona oraz brązowa.
Ja nie mogę się już doczekać efektów pracy Natalii i jej męża:))
A następnym dużym projektem będzie "łóżko"
Mniej więcej ułożyłam sobie w głowie, jak je wykonać, ale jeżeli jesteście w posiadaniu jakiegoś tutorialu, lub macie jakieś rady, jestem otwarta na propozycje. Po co mi ono, dowiecie się niebawem:)




wtorek, 16 kwietnia 2013

BabyBoom!


Moja córa za dwa tygodnie obchodzi trzecie urodziny:)
Zrobiłam dla niej z tej okazji kołyskę dla lalek.
Skorzystałam z kursu Ani Krućko.
Serca - bieguny wycięłam z płyt OSB ( czy jak one tam się nazywają:p)

"Kosz" umocniłam dwoma listewkami, które przykleiłam do boków

dł: 40cm , wysokość 30 + 10 cm , szerokość 35cm



Nad kołyską powiesiłam Aniołka, który kiedyś wisiał nad łóżeczkiem Klaudii





Kuzynowi urodziła się niedawno córeczka, mieliśmy ich odwiedzić w zeszły weekend, ale Klaudia zachorowała, może za tydzień się uda. Mam dla nich skromny upominek.
Wózeczek, również z kursu Ani.






Miłęgo popołudnia:)

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

półtutorial czyli jak zacząć łabędzia origami

Przy okazji pracy nad wygranym w Candy łabędziem powstawał tutorial.
Monika wybrała kolory i zabrałam się do pracy ...
Tak:D
Cała ja: w sobotę zaczęłam, w niedziele miałam skończyć i skończyłam, tylko tak się rozpędziłam, że zapomniałam robić zdjęcia :D:D
CAŁA JA!!
hehe
No i co tu zrobić. Zakończyć kurs na łabędzia origami, w połowie jego powstawania? Bez mapy....
I wtedy Paula
podpowiedziała, że mogłabym zrobić półtutorial, czyli pokazać jak zaczynam pracę.
Tak też zrobię.



Do prac origami ( jeżeli chodzi o łabędzie) używam papieru o gramaturze 80g/m2 i 160g/m2

Moje łabędzie mają podstawę składającą się z 40 modułów. Dlatego na początek składam 3x40 sztuk ( z czego dwa moduły robię z papieru 160g/m2 a trzeci z 80g/m2)
Razem 120 modułów które utworzą pierwsze trzy rzędy podstawy


Tworzę "trójki" nakładając trzy moduły zawsze na prawe "ramie modułu", cieńszy moduł zawsze na górze ( czyli nakładam jako ostatni)

Gdy mamy już 40 "trójek"

łączymy je po pięć, czyli 5 "trójek" tworzy nam jeden komplet


łatwo policzyć, że potrzebuje 8 takich zestawów


Tak wygląda podstawa od góry i od tej "strony" będziemy budować dalej

Tak wygląda odwrócona podstawa

budujemy dalej, zaczynamy czwarty rząd

przez moment potrzebny będzie tylko papier 80g/m2



Po czwartym ( czasem piątym ) rzędzie rozciągam dno butelką.

i buduje dalej, cały czas cieńszym papierem, z butelki korzystam przez następne 4 - 5 rzędów



Moja podstawa ZAWSZE ma 10 rzędów, czyli na 11 zaczynam formować skrzydła i tutaj znów korzystam z modułów o 2 gramaturach, 160g/m2 tylko na "wykończenia" czyli te moduły które tworzą brzegi, 80g/m2 do środka...













Pozdrawiam!