Dzień Babci i Dziadka

Po trzech dniach prób wreszcie znalazłam sposób, żeby zamieścić zdjęcia w poście. yhh,

Chciałam się wam pochwalić serduchami z papierowej wikliny. "Puste" serduszka to całkiem nieźle wyglądający motyw dekoracyjny pokoju dziecięcego lub młodzieżowego.



Oj tak, przyznaję się bez bicia, że nie jestem mistrzem. Jedno na trzy serducha hmm.. nie wychodzi tak jak bym chciała. Takie "krzywuski" zostawiam sobie. Oto one i nasz Miś Przekliniak:)

Jeżeli sami nie potraficie wykonać takie serduszka, proponuję zakupić je (np u mnie :)) natchnąć do pracy twórczej swoje pociechy, a udekorowane przez dzieciaczki serducha podarować Dziadkom i Babciom z okazji zbliżającego się święta.



A tutaj moje propozycje: )

Niebieskie chyba najbardziej mi się podobają.

Na patyczku:) można go wbić w doniczkę, lub dołączyć do bukietu kwiatów.

Pierwszy z kompletów już poleciał do właścicieli.

Multi.

Quillingowe

Malowanie i "zwijanie serduszek" sprawiało mi frajdę. Ale.... kiepsko wybrałam lakier w spray - u.
Nie wiem jak inne firmy, Śieżka wcale się nie popisała. Aplikuje się całkiem nieźle. Na pewno lepiej niż pędzelkiem, ale czas schnięcia , szkoda słów.  Niektóre serduszka wysychały dopiero na 3 - 4 dzień;/

Z zeszłego roku, z okresu przed Bożym Narodzeniem pozostała mi całkiem spora ilość pociętych na kilkucentymetrowe paski wstążek, pomyślałam, że można zrobić z nich maleńkie kokardki tu podpowiedź Po pierwszej pomyślałam, że chyba zwariowałam. Od dobrych kilku lat ( tak tak to nie pomyłka) nie miałam igły w rękach. Oczywiście z podstawowym szyciem, jest jak z jazdą na rowerze - tego się nie zapomina, ale w trakcie wyszło, że albo mam kiepskie igły w domu albo potrzebna mi wizyta u okulisty. Pozostanę przy tym pierwszym pozwolicie :)

Starczy tego klepania w klawiaturę. Utrudnionego, bo przekonałam się jak klej na ciepło może poparzyć paluchy. Wam życzę Dobrej Nocy, a ja uciekam do najlepszej części. Zdobienia!!!! :)

CDN